Ubezpieczenie wakacyjne
Nie wystarczy piękna pogoda i
wygodny hotel, by w pełni cieszyć się urlopem. By mieć naprawdę spokojny
sen, warto ubezpieczyć się od nieprzewidzianych zdarzeń, także tych
dotyczących zdrowia. To naprawdę niewiele kosztuje.
Coraz mniej Polaków decyduje się na wakacyjny wyjazd bez polisy
ubezpieczeniowej w kieszeni. Firmy ubezpieczeniowe dwoją się więc i
troją, prześcigając się w ofertach dla najbardziej wymagających
turystów. Oferta jest niemała. Możemy ubezpieczyć się od wszystkiego –
kradzieży, niespodziewanej choroby, utraty bagażu na lotnisku czy nawet
nieodpowiedzialnego zachowania naszych dzieci lub czworonogów. Te
przecież potrafią wyrządzić czasem niemałe szkody. Ile towarzystw
ubezpieczeniowych na rynku, tyle ofert dla potencjalnych klientów. Każde
z nich oferuje jednak pewien ogólnie przyjęty standard.
Jak poruszać się w gąszczu ofert ubezpieczycieli? Które propozycje
powinny nas zainteresować? W jaki rodzaj polisy warto zainwestować, a co
lepiej odpuścić? Czym się kierować w wyborze i gdzie szukać
ewentualnych „kruczków"? Wystarczy odrobina dociekliwości i zdrowego
rozsądku, a z dużym prawdopodobieństwem znajdziemy ofertę idealnie
skrojoną na miarę naszych potrzeb.
Słońce, plaża, góry, egzotyczna przyroda i wypoczynek, na który
nierzadko czekaliśmy przez cały rok. Nie ma jednak nic bardziej
przykrego niż niespodziewana choroba, która wymaga pomocy lekarza.
Zapalenie oskrzeli, uciążliwy ból gardła czy biegunka – to przypadłości,
które mogą się zdarzyć pod każdą szerokością geograficzną. Sprawa jest
prosta, o ile wypoczywamy w kraju. Dowód ubezpieczenia w Narodowym
Funduszu Zdrowia w zupełności wystarczy – każda przychodnia i szpital,
mający umowę z NFZ, mają obowiązek nas przyjąć. Co jednak, gdy choroba
dopadnie nas poza granicami kraju? Rozwiązań jest kilka.
– Najprostsze i najtańsze, bo darmowe, to wyrobienie Europejskiej
Karty Ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ) – mówi Edyta Grabowska-Woźniak,
ekspert systemu ochrony zdrowia. – Obowiązuje ona w krajach Unii
Europejskiej i EFTA (Szwajcaria, Norwegia, Islandia, Liechtenstein) i
uprawnia do korzystania ze świadczeń zdrowotnych na ich terenie. EKUZ
przysługuje osobom podlegającym ubezpieczeniu zdrowotnemu, a jej ważność
wynosi sześć miesięcy (licząc od daty wydania) dla osób zatrudnionych,
przedsiębiorców (w tym rolników), studentów i rencistów, natomiast pięć
lat w przypadku emerytów i dwa miesiące – bezrobotnych zarejestrowanych w
urzędzie pracy. To jednak plan minimum.
– Należy pamiętać, że EKUZ uprawnia do skorzystania z pomocy
lekarskiej w razie nagłej choroby lub wypadku tylko w placówkach, które
działają w ramach powszechnego systemu ochrony zdrowia danego kraju –
tłumaczy Grabowska-Woźniak. – Nie przyda się w sytuacji, gdy zmuszeni
zostaniemy do skorzystania z prywatnych placówek – dodaje.
Dlatego przed każdym wyjazdem warto również pomyśleć o ubezpieczeniu
komercyjnym. Koszty przecież nie są aż tak wysokie, a EKUZ nie
zapewnia na przykład pokrycia kosztów transportu medycznego do Polski
oraz niektórych opłat za świadczenia medyczne czy ratownictwo górskie.
Trzeba o tym bezwzględnie pamiętać, wybierając się poza obszar Wspólnoty
Europejskiej. Dotyczy to zwłaszcza osób, które planują urlop w Turcji,
Egipcie, Tunezji czy innych państwach afrykańskich lub azjatyckich, gdyż
leczenie w tych krajach należy do wyjątkowo kosztownych. Podobnie jest w
przypadku wyjazdu do państw Ameryki Południowej, Północnej i Australii.
Dlatego ogromne pole do popisu mają komercyjni ubezpieczyciele.
Największym ich plusem jest rozbudowana oferta, dająca wiele wariantów
zabezpieczenia. Możemy wybierać, przebierać i negocjować indywidualne
pakiety zabezpieczające nas przed nieprzewidzianymi wypadkami. Większość
polis turystycznych sprzedawanych w Polsce to umowy krótkoterminowe
obowiązujące podczas jednego wyjazdu. Zakres ich ochrony jest
zróżnicowany i można go dostosowywać do własnych potrzeb. Wszystko
zależy od tego, do jakiego kraju się wybieramy, jakiego rodzaju
zagrożenia mogą nas tam spotkać, w jaki sposób zamierzamy spędzać urlop –
leżąc na plaży czy uprawiając sporty.